----------------------
Po przeżyciach dzisiejszej nocy postanowiłam, że po szkole
odwiedzę babcię. Co prawda nie mieszkała w naszym mieście, ale musiałam ją
zobaczyć.
W szkole nikt nie zwracał już na mnie uwagi, z wyjątkiem
Nicka. Czułam na sobie jego wzrok, ale kiedy patrzyłam w jego kierunku odwracał
głowę lub całował się z Violett. Jak idealnie się dobrali. Po konfrontacji we
śnie, który musiał być jawą, stwierdziłam, że czas ruszyć dalej i wziąć się za
siebie. Nie będę przecież wiecznie młoda, a jak mawiała moja mama „tego kwiata
jest pół świata”, tak, więc mam, w czym wybierać. Żyje się dalej.
Dostałam dziś jedynkę z historii. Sama nie wiem dokładnie za
co, przecież odpowiedziałam dobrze na pytania. To wszystko jest jakieś
pokręcone. Jak na złość, kiedy siedziałam na ostatniej lekcji zaczął padać
śnieg. Niby nie powinno mnie to dziwić, w końcu jest grudzień.
Po szkole szybko zawinęłam się na dworzec i wsiadłam do
pociągu. Ze mną w przedziale usiadł jakiś młody chłopak. W pewnym momencie
zaczęliśmy rozmawiać, żeby umilić sobie podróż. Okazało się, że ma na imię Ed i
też jedzie do Lexington. Miło nam się rozmawiało. Sprawił, że zapomniałam na
chwilę o swoich problemach. Zanim wysiedliśmy, wymieniliśmy się numerami
telefonów. Dałam mu buziaka w policzek i ruszyłam w kierunku domu babci.
Drzwi były zamknięte. Dobrze, że kiedyś dorobiłam sobie
klucz. Czasem zdarzało się babci zasnąć w środku dnia, co było zrozumiałe dla
osoby w wieku 80 lat. Cicho weszłam do domu. Zdjęłam buty oraz przemoczoną
kurtkę i udałam się do salonu. Babcia leżała przykryta kocem. Podeszłam do niej
i pocałowałam ją w policzek, jednak, kiedy to zrobiłam, poczułam, że jest
strasznie zimna. Sprawdziłam jej puls – nie było go. Odkryłam koc i o mało, co
nie zwymiotowałam.
Brzuch mojej babci był rozpruty i okryty przesiąkniętą krwią
szmatą. Łzy pojawiły się w moich oczach. Moja babcia nie żyła i nikt nie
wiedziałby o tym, gdybym tu nie przyjechała.
Wykręciłam numer alarmowy i w oczekiwaniu na karetkę i
policję, zadzwoniłam do mamy, by ją o tym poinformować. Dawno nie słyszałam jej
płaczu. Powiedziała, że niedługo do mnie przyjedzie. Policja spisywała właśnie
moje zeznania, kiedy nadjechali rodzice. Pobiegłam do nich i mocno się
wtuliłam. Potrzebowałam bliskości osób, które mnie kochały, żeby trochę
ochłonąć.
Kiedy weszłam po raz kolejny do pokoju babci, mój wisiorek
zaczął mnie ciągnąć w stronę kominka. Znalazłam tam obluzowaną cegłę, a za nią
kopertę. Schowałam ją do kieszeni kurtki. Mama kazała mi przejrzeć rzeczy
babci. Chciała od razu zrobić tu porządek. Zbyt mocno bolało mnie to, że nie
daje mi czasu na ochłonięcie, więc schowałam się w moim starym domku na
drzewie, który kiedyś zbudował mi dziadek. Był to idealny moment na otwarcie
koperty.
Drżącymi rękami rozerwałam papier i wyjęłam kartkę. Jej zawartość
jeszcze bardziej mnie przygnębiła. Miałam ochotę ją spalić i sprawić by nigdy
jej nie było, ale to ona mogła być jedyną podpowiedzią dotyczącą mojej
prawdziwej natury.
Babcia pisała mi o tym, że w rzeczywistości jest, a
właściwie była czarownicą. Prosiłabym nigdy się nie bała i nie poddawała, tak
jak ona. Chciałabym odsunęła od siebie ciemność i zaakceptowała jasność, która
może mnie zniszczyć. Nie wiedziałam, co to oznacza, ale zdecydowałam się
pogadać o tym później z Mackiem. Na końcu dopisała mi jeszcze, żebym odważyła
się śnić, bo sny czasami mówią więcej niż rzeczywistość, która nas otacza. Domyślałam
się, że ma to coś wspólnego z moim dzisiejszym snem i tym, co do mnie w nim mówiła.
Tak bardzo będzie mi jej brakować. Dlaczego to stało się
akurat teraz, kiedy mam do niej tyle pytań. Wiedziałam, że muszę znaleźć osobę
za to odpowiedzialną i nie spocznę dopóki tego nie zrobię, choćbym miała
zginąć.
Nareszczcie nie mogę się doczekać następnej notki PISZ DALEJ !!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle genialnie ^^ ( i może trochę za krótko ;( )
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na ciąg dalszy c:
i może następnym razem więcej akcji z Nickiem ? ;D
ciekawie się czyta :)))) czekam na kolejny rozdział :)))
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
______________
Zapraszam do udziału w konkursie :)))