------------------
Nie miałam siły, żeby dziś trenować, dlatego zadzwoniłam do
Maca i mu o tym powiedziałam. Od jakiegoś czasu czuję, jakby ktoś pochłaniał
moją całą energię. Budzę się wycieńczona i chodzę, jak jakiś zombie.
Wzięłam prysznic i zeszłam do kuchni w szlafroku i z
ręcznikiem na głowie. Przy stole zastałam mamę z panią Brown – naszą sąsiadką.
- Dzień dobry! – powiedziałam, biorąc do ręki ciastko,
leżące na blacie i przysiadając się do nich.
- Dzień dobry Kate! – odpowiedziała mi pani Brown.
-Dawno cię nie widziałam – dodała mama.
W sumie to była prawda. Szkoła, treningi – tak teraz
wyglądało moje życie. W niedzielę miałam, co prawda trochę czasu, ale kiedyś
musiałam nadrabiać lekcję, żeby utrzymać się na chociażby średnim poziomie
nauki. Może nie zatraciłam się, aż tak bardzo, ale powinnam poświęcić, chociaż
odrobinę więcej czasu rodzinie.
- Wiem, ale mamy teraz sporo zamieszania w związku z balem.
Wy jednak nie przychodzicie? – zapytałam mamę.
- Nie. Tata rano wyjeżdża, a ja mam drugą zmianę.
- Szkoda. Pamiętasz, że później wpadam do Eda? Obiecał mnie
odwieźć, a gdybym nie wróciła jednak na noc, to nie martw się, on jest odpowiedzialny
i się mną zajmie.
- Tylko żadnych głupstw tam u niego.
- Wiem. Pewnie po balu wpadnę się przebrać i wziąć swoje
rzeczy, więc nie przeraź się jak usłyszysz jakieś hałasy – dodałam. – To ja już
nie będę przeszkadzać. Do widzenia!
Wzięłam po drodze jeszcze dwa ciastka i wróciłam do swojego
pokoju. Rozczesałam włosy, odniosłam szlafrok i ręcznik do łazienki, po czym
włączyłam laptopa. Od razu zauważyłam, że Ed jest dostępny na czacie.
Kate: Hej, co tam? J
Ed: Cześć :* Dobrze, właśnie obmyślam plan, na jutro. A ty?
Kate: Trochę się nudzę. No, to co wymyśliłeś? ^^
Ed: Jaka ciekawska :D Dowiesz się w swoim czasie. O której
mam p ciebie wpaść?
Kate: O 20. Zadzwonię
jeszcze. Jakby co to będę czekała przed głównym wejściem J
Ed: Okay. Leć już spać, bo będziesz jutro miała wory pod
oczami. Dobranoc :*
Kate: Słodkich snów :*
Wskoczyłam pod kołdrę. Poczułam, jak Dimka kładzie się przy
moich nogach. Usnęłam szybko.
Moje nogi i ręce były
przywiązane do krzesła. Głowę miałam pochyloną, a oczy zamknięte. Czułam zapach
drewna. Panowała przygnębiająca cisza. Spróbowałam uwolnić ręce, ale szorstkie
włókna mnie tylko obtarły. Chciałam krzyczeć, ale kiedy otworzyłam usta nie
wydobył się z nich żaden, chociażby najmniejszy dźwięk. Uniosłam zdeterminowana
głowę. Zamrugałam. Kiedy moje oczy przyzwyczaiły się do panującej ciemności,
zobaczyłam, że po mojej prawej stronie coś się poruszyło. Postać powoli zbliżała
się do mnie. Gdy wynurzyła się z cienia, wiedziałam, że w końcu nadeszła pora
na mnie.
***
Punktualnie o 8: 00 zerwał mnie budzik. Całą noc męczyły
mnie koszmary i ledwo powstrzymywałam się przed krzykiem. Moja poduszka była
mokra od łez. Widziałam stosy martwych ciał. Kości przebijały skórę zmarłych,
ich usta i oczy były szeroko otwarte w niemym przerażeniu. Strumienie krwi
spływały między nimi. Najgorsze z tego wszystkiego było to, że wśród tych ciał widziałam
twarze swoich bliskich.
Wyciągnęłam spod poduszki zeszyt, w którym od jakiegoś czasu
spisywałam wszystkie moje sny i dokładnie opisałam dzisiejszy. Wzdrygnęłam się. Znowu byłam wyczerpana. Może podwójna kawa
postawi mnie na nogi. Ubrałam ciepły sweter i leginsy i zeszłam do kuchni. Wstawiłam
wodę i wpatrywałam się w czajnik. Zalałam
kawę wrzącą wodą i dolałam odrobinę mleka. Usiadłam przy stole. Miałam naszykować
sobie jeszcze coś do jedzenia, ale wiedziałam, że nic nie przełknę. W mgnieniu
oka opróżniłam całą zawartość kubka, nie zwracając uwagi na to, że jest
gorąca. Szybko wyszykowałam się i
ruszyłam do lasu.
Mac już na mnie czekał.
Krótki, ale fajny. Powoli zaczyna się coś dziać. Wreszcie! Czekam na nn i weny życzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne tylko przydałyby się dłuższe rozdziały. Pisz szybciutko :)
OdpowiedzUsuńKiedys bardzo lubilam tego bloga, bo co kilka dni byly rozdzialy; byly ciekawe i dlugie. A teraz? / Sharon
OdpowiedzUsuńPisz proszę dłuższe :c Great :D
OdpowiedzUsuńWoooow pisz szybko, masz talent :) Czekam niecierpliwie na kolejne części :)
OdpowiedzUsuńWowowowowoo meega :D Nie moge sie doczekac nastepnej :3
OdpowiedzUsuń