Każda z postaci ma swojego odpowiednika w moim otoczeniu. Tak więc, jeśli jesteś moim znajomym to możliwe, że też w pewnym sensie występujesz w opowiadaniu. Jedyną osobą, która nie ma swojego odpowiednika jest Nick. :)
Nie będę wstawiała zdjęć, bo każdy z was ma inne wyobrażenie co do postaci i nie chciałabym go psuć.
Katherin Send - 17 lat; 165 cm wzrostu; zielone oczy; kasztanowe włosy, lekko pofalowane; brzoskwiniowa cera, znamię w kształcie skrzydeł za prawym uchem. Nie wie, kim tak naprawdę jest. Jest bardzo zdeterminowana i zawsze dąży do osiągnięcia postawionych celów. Siostra Violett.
Nickolai Pierce - 17 lat; 175 cm wzrostu; zielone oczy; czarne włosy, zwykle w niezłym nieładzie; tatuaż w kształcie gwiazdy na prawym obojczyku. Czarownik. Od najmłodszych lat uczy się magii. Ma problemy z zaufaniem.
Violett Blackline - 17 lat; 163 cm wzrostu; niebieskie oczy; rude, kręcone włosy; śniada cera. Znamię w kształcie skrzydeł za lewym uchem. Nie toleruje Kate i cały czas próbuje uprzykrzyć jej życie. Siostra Kate
Ed Hall - 18 lat; 180 cm wzrostu; piwne oczy; brązowe włosy. Tajemniczy chłopak poznany w pociągu.
Mac Salvaro - 20 lat; 180 cm wzrostu; czarne oczy; brązowe włosy; zawsze opalona skóra. Sprzedawca w sklepie. Najlepszy przyjaciel Kate. Pomaga jej się oswoić z mocami.
Juliett Wright - 19 lat; 170 cm wzrostu; niebieskie oczy; brązowe, krótkie włosy. Studentka medycyny. Przyjaciółka Kate.
Rose Jones - 16 lat; 167 cm wzrostu; niebieskie oczy; blond włosy. Najlepsza przyjaciółka Kate. Znają się od dzieciństwa, ale ostatnio coś się między nimi zepsuło.
Christian Stark - 16 lat; 172 cm wzrostu; brązowe oczy; jasno brązowe włosy. Były chłopak Kate, a obecnie jej dobry kolega. Nie jest zbyt inteligentny, ale czasem potrafi zaskoczyć.
Meg Pierce - siostra Nicka.
Tom i Alex Send - opiekunowie Kate.
Patricia i Jackob Blackline - biologiczni rodzice Violett i Kate
Patricia i Jackob Blackline - biologiczni rodzice Violett i Kate
Wow trafiłam na twoje opowiadanie po dostaniu linku pod moim opowiadaniem o Meredith Pierce i zabieram się w takim razie za czytanie. Życzę weny :)
OdpowiedzUsuńMonika
Szkszydełko Patrycja, szkszydełko u Viol...
OdpowiedzUsuńAaaaaach...*zirytowane westchnienie*
Cały czas zapominasz.
Twój Pomysłodawca;*